Ostatni mój wypiek w dotychczasowym mieszkaniu. I chyba jeden z najlepszych jak do tej pory. Prosty i szybki w przygotowaniu. Stworzony pośród sterty kartonów i wszechobecnego przeprowadzkowego bajzlu. Z owoców, które zalegały w kuchni a trzeba było przecież „coś” z nimi zrobić, żeby nie zabierać ich ze sobą, no i oczywiście żeby się nie zmarnowały ;). Tak oto powstała tarta, m.in. też po to, aby dodać mi energii do działania, czyli do dalszego pakowania wszystkich posiadanych gratów. Nie mamy ich zbyt dużo bo staram się nie zagracać sobie przestrzeni wokół siebie. Jednak tak, czy inaczej, jest sporo pracy przy takiej przeprowadzce i dobrze jest mieć małe, słodkie wspomaganie.
Wracając do tarty. Ma w sobie świetny, delikatny krem czekoladowy a na nim puszystą piankę truskawkową. Wszystkie te smaki tak się idealnie ze sobą komponują, że aż jestem z siebie dumna. I z dumą, tą oto tartą, żegnam moją dotychczasową kuchnię, w której powstały prawie wszystkie przepisy na blogu 🙂 Przyszedł czas na zmiany bo tylko dzięki nim możemy się rozwijać, nie stać w miejscu – iść do przodu.
Czytaj dalej „Kokosowa tarta z czekoladowo-bananowym kremem i pianką z truskawek (bez: glutenu, nabiału, zbóż, cukru)”